Straszenie małp nie zawsze się opłaca
Mówiąc językiem autorki, chciały barany postraszyć małpy, czy dziw, że beczą?
Chciałoby się, by media były polskie, nie zagraniczne, ale skoro rządzą nami Mejzy co potrafią opozycję nielegalnie szpiegować, kradną ponad miarę i kłamią jak zawodowy kłamca Kurski, Pionokio to niestety potrzebne nam media niezależne, co będą kurowały barany oczadziałe od oglądanie szczekaczek Kurskiego, Tadeusza R. Bez tego zrobią z Polski drugą Koreę.