Jak długo pozwolimy szerzyć się ciemnocie i bezmyślnej zbrodni praktyk znachorskich – Tadeusz Dołęga-Mostowicz „Znachor”
Internet jak papier daje duże możliwości, każdy może pisać nikt nie weryfikuje. Ale by nie oddać w ręce polityków prawa do cenzury Internet daje czytelnikom możliwość weryfikacji poprzez komentarze. Warunki wydają się równe, bloger pisze, czytelnik ocenia jego idee. Zasada dyskusji jest prosta. Bloger i komentator mają równe prawa. Jeden prezentuje swoje idee drugi ocenia i przedstawia kontrargumenty.
Ta wolność Internetu jest bolesna dla tych co się mienią dziennikarzami. Od dłuższego czasu obserwujemy jak portale mainstreamowe dążą do dawnej prasy papierowej, uciekając od oceny czytelnika. Możesz przeczytać co dziennikarz napisał, ale już postawić kontrargumentów już nie.
Nie jest to cecha odosobniona, którą możemy przypisać tylko „dziennikarzom zawodowym”. Ta cecha jest wręcz wyróżnikiem znachorów XXI w. Oni mają swoją koncepcję i należy jej słuchać, każdy kto podważa ich idee jest wrogiem, należy go opluć, nazwać dezinformatorem,
Czym jest medycyna? To nauka żywa, i jako taka ewoluująca. A ewolucja tworzy wiele dróg, w tym drogi prowadzące do rozwoju ale również ślepe uliczki, których błędność weryfikuje czas. Postęp medycyny opiera się na wielu badaniach weryfikujących słuszność i celowość danych pomysłów, procesów, urządzeń badawczych.
Rozmawiając o zdrowiu, leczeniu wartości szczepionek czy też leków w środowisku ludzi, którzy nie kończyli medycyny jesteśmy tylko znachorami. Tyle wiemy, co gdzieś tam przeczytaliśmy nie mając wiedzy do wszechstronnej oceny danej rzeczy, ale nauka wypracowała pewien proces pozwalający w miarę rzetelnie ocenić przydatność danej rzeczy w dowolnej dziedzinie.
Ale najpierw zajmijmy się znachorami oszustami, jak oni działają
Oszust antyszczepionkowy z góry zakłada wynik jaki ma osiągnąć. Przykładowo, „szczepionki to trucizny”. Następnie bierze kartę informacyjną danej szczepionki i analizuje skład, szuka w nim składników co prawda dopuszczalnych ale o niskiej społecznej reputacji i to przedstawia czytelnikowi. Następnie analizuje NOP (niepożądane odczyny poszczepienne) i te też przedstawia, po czym stwierdza, widzisz drogi czytelniku, szczepionki to jednak trucizna.
W momencie gdy taki znachor trafi na polemikę z jego tezami zamiast bronić swoich tez argumentami zaczyna krzyczeć „uwaga na oszusta”. Tylko kto jest oszustem, ten co wykazuje nierzetelność, czy ten co nierzetelność popełnił? Wszakże złodziej najgłośniej krzyczy, łapać złodzieja.
Jak przy ocenie przykładowo szczepionki na gruźlicę zachowa się rzetelny „znachor”?
Również on zajmie się składem szczepionki: glutaminian sodu siedmiowodny siarczan magnezu fosforan dipotasu jednowodna aspargina cytrynian amonowy żelaza (III) glicerol 85% jednowodny kwas cytrynowy woda do wstrzykiwań. Przy braku dokładnego składu procentowego każdego z tych składników sprawdzi jaką dawkę przyjmie szczepiony. W przypadku szczepionki BCG niemowlęta otrzymują dawkę 0,05 ml dla osób w wieku powyżej 12 miesięcy jest to 0.1ml. Sprawdzi również jakie są przeciwwskazania do przyjęcia szczepionki, a tu dla niemowlaków wymagane jest dobry stan zdrowia, ciąża donoszona, waga powyżej dwóch kilogramów.
Kolejnym krokiem jest sprawdzenie NOP, wraz z ustaleniem w jakim procencie populacji dany odczyn występował.
Z drugiej strony należy sprawdzić jakie są powikłania po gruźlicy. A tu medycyna wymienia
odma opłucnowa, zwłóknienie opłucnej, krwotok płucny lub ropniak opłucnej. Są to choroby zagrażające życiu i mogą prowadzić do śmierci.
Następnie należy ocenić czy szczepienie daną szczepionką przynosi populacji korzyści.
Tu posłużmy się zestawieniem liczby odnotowanych chorych w latach 1957-2022.
Szczepienia niemowląt na gruźlicę w Polsce są obowiązkowe od roku 1955. Jak widzimy z wykresu, stosowanie szczepień na gruźlicę powoduje rok rocznie spadek zachorowań na tę chorobę.
W okresie po roku 2022 liczba zachorowań na gruźlicę w Polsce wzrosła Wykres ten zawiera pewną ciekawostkę, na którą przy ocenie skuteczności szczepionki warto zwrócić uwagę. W latach 2022-2024 gdy przyjęliśmy falę emigrantów z Ukrainy odnotowujemy w Polsce wzrost liczby zachorowań na tę chorobę. Podobny wzrost zachorowań odnotowali Niemcy, gdy przyjęli falę emigrantów z Afryki. Wskazuje to na fakt iż populacja w krajach w których zarówno szczepienia jak i diagnostyka mają znacznie niższe standardy charakteryzuje się znacznie wyższą liczbą przypadków choroby. Co jest kolejnym potwierdzeniem skuteczności szczepień.
Antyszczepionkowcy jak diabeł święconej wody boją się porównywania leków i szczepionek. A przecież jedne i drugie to produkty Big Pharmy, jedne i drugie zawierają substancje pomocnicze, w tym te o niskiej renomie w społeczeństwie. Co więcej nasza codzienna żywność zawiera podobne składniki co leki, szczepionki a spożywamy ją w znacznie większych ilościach.
Szczepionki nie leczą, mówią antyszczepionkowi znachorzy. Prawda nie leczą, ale czy w czasie podwyższonego zagrożenia chorobami jesieni i wiosny nie przyjmujemy witaminy C? Czy w czasie, gdy nasza skóra nie ma szans na kontakt ze słońcem nie przyjmujemy witaminy D? Czy witaminy to leki, czy szczepionki? Znacznie korzystniej jest zapobiegać niż leczyć.
Zdrowie to poważna sprawa, stąd wymaga abyśmy uzyskiwali rzetelną informację. Informację podlegającą na rzetelnych badaniach a nie wybiórczego epatowania czymś co jest oczywiste dla każdego człowieka dbającego o zdrowie. Leki, szczepionki a nawet żywność mogą szkodzić, pytanie tylko, czy dają więcej korzyści czy więcej szkód.
Jednak najbardziej szkodliwą stroną działalności domorosłych znachorów jest wskazywanie „cudownych środków”. Zioła, dobór właściwych produktów to cenna rzecz dla naszego zdrowia. Ale zasadą jest im później rozpoznana choroba tym trudniejsze i kosztowniejsze dla zdrowia jest jej leczenie. A naprawdę lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlatego zbrodnią jest mówienie, nie idź do lekarza, ja co powiem, jak się leczyć.
Tak więc uważajmy na samozwańczych znachorów, antyszczepionkowych oszustów. Prawda pani Mario, panie Anthoni? Potrzebujemy rzetelnej informacji opartej na analizie naukowej a nie wybiórczej, co to złego w wybranym produkcie znajdziemy. Człowiek świadomy wie, że dziś w każdym kęsie żywności spożywamy pozostałości środków ochrony roślin, środki konserwujące stosowane w przemyśle spożywczym, różne dziwne substancje dziś nam nie szkodzące, choć może przyszłe badania wykażą iż są bardzo szkodliwe. Krzyczycie: w szczepionkach są związki rtęci. Ale nie zauważacie, że szczepionkę przyjmuję raz na wiele lat, zaś rybę zawierającą również związki rtęci zjadamy znacznie częściej i jest to przecież bardzo pożyteczne białko.
Nie raz stawiam sobie pytanie, po co zajmować się kimś tworzącym teorie spiskowe, wyjaśniać banialuki. Jak wiemy po teoriach spiskowych wokół katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem te z czasem umierają śmiercią naturalną, pod wpływem śmiechu. Ale czasem widząc ewidentną bzdurę człowiek musi, bo inaczej się udusi.
https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Choroby-Pluc/W-Polsce-rosnie-zachorowalnosc-na-gruzlice,264857,1022.html
ZGŁOŚ NADUŻYCIE