W poprzednim artykule opisałem jak z pierwotnego Kościoła skupiającego uczniów Jezusa wyłonił się Kościół św. Pawła. Jak upadek powstania żydowskiego (132-135 r.) spowodował, że ta nowa gałąź stała się gałęzią wiodącą, opowiedzmy co było dalej.
Jak wiemy, Kościoły te różniło kilka elementów, jak podejście do Prawa Mojżeszowego i jego nakazów, w tym obrzezania. W Kościele św. Pawła obowiązywały te obowiązki jakie miał cudzoziemiec zamieszkujący Jerozolimę. Bezsprzecznie Kościół poganochrześcijański miał poparcie dwóch uczniów. Piotra i Jana. Kościoły jednak różniło również podejście do św. rodziny i boskości Jezusa. Dla obu Kościołów Jezus był „Synem Boga”, przy czym dla kościoła Judeochrześcijańskiego Jezus był naturalnym synem Józefa i Maryi spłodzonym w ich związku, zaś synem Boga stał się na skutek swych zalet i pobożności.
Kościół poganochrześcijański powstawał w kulturze Morza Śródziemnego i o ile początkowo Ojcami byli Żydzi, szybko decydującą rolę w jego kształtowaniu przejęły osoby urodzone i wychowane w kulturze grecko/rzymskiej. Już same ewangelie z wyjątkiem ew. św. Mateusza, która przeznaczona była dla chrześcijan nawróconych z Judaizmu, kierowane były do osób spoza żydowskiego kręgu kulturowego, co widzimy po fakcie, że tłumaczyły one elementy oczywiste dla każdego Żyda.
Syn Boży
Określenie „Syn Boga” miało w starożytności zupełnie inne znaczenie niż dziś. Synem Boga Ozyrysa był Faraon, synami bogów/bogiń mianowali się Cezarowie, ale tytuł ten przysługiwał również człowiekowi cnotliwemu, biegłemu w religii, żyjącemu ściśle zgodnie z normami wiary i nauczającemu o tej wierze. I tu zwróćmy uwagę na widzenie Jezusa przez judeochrześcijan (ebionitów) – Jezus był naturalnym synem Józefa i Marii, który na skutek swych cnót stał się „Synem Bożym”.
Prześladowania
Prześladowania chrześcijan, które rozpoczęły się po pożarze Rzymu w roku 64, trwały z różnym natężeniem do roku 311, kiedy to wydano edykt tolerancyjny Galeriusza. Szczególnie istotnym dla rozwoju chrześcijaństwa, wbrew pozorom, był edykt z rok 303, który nakazał niszczenie świątyń chrześcijańskich, konfiskatę majątków i niszczenie ksiąg. Właśnie to niszczenie ksiąg wymogło na Ojcach Kościoła przyśpieszenie prac nad wyborem kanonu pism. Chciano określić, które pisma chrześcijańskie są pismami istotnymi dla Kościoła, a które jako mniej istotne można było wydawać do zniszczenia. Po zdobyciu władzy przez chrześcijaństwo role się odwróciły, chrześcijaństwo zaczęło prześladowania pogan i palenie ich ksiąg. Wystarczy powiedzieć, że do dnia dzisiejszego nie pozostało ani jedno dzieło Celsusa, głównego krytyka chrześcijaństwa. Fragmenty znamy tylko z polemiki ojca Kościoła Orygenesa „Przeciw Celsusowi”. Nie ma dokumentów dotyczących kultu Mitry z czasów gdy w Rzymie kult ten szybko się rozwijał.
Starcie chrześcijaństwa z kultem słońca
Na przełomie II i III w. w chylącym się ku upadku Rzymie dorasta koncepcja budowy państwa w oparciu i jednolitą religię. Właśnie ta koncepcja stała się przyczyną prześladowań za czasów Dioklecjana, gdyż chrześcijanie nie chcieli się podporządkować pod proponowaną wspólną religię. Spierały się wtedy dwie opcje albo oparta o kult władcy jako synu Boga (Dioklecjan uważał się za syna boga - Jowisza) albo o kult słońca. W końcu jednak przewagę zdobyła koncepcja zbudowania religii państwowej w oparciu połączone kulty słońca. W tym celu połączono z sobą wszystkie ważniejsze kulty słoneczne występujące w Rzymie: kult Mitry, El Gabala, Baala, Astarte oraz rzymskiego bóstwa solarnego Sol, tworząc nowy kult Sol Invictus (Słońce Niezwyciężone) ustanowiony przez cesarza Aureliana w roku 274. Za czasów Konstantyna w roku 321 wprowadzono niedzielę jako oficjalne święto Sol Invictus. Bóstwu temu przypisano również święto obchodzone 25 grudnia, co po raz pierwszy poświadczono źródłowo w roku 354. W dalszym procesie kult słońca zastąpiono chrześcijaństwem, Święto Sol Invictus pod koniec IV w. przepisano na święto Bożego Narodzenia. Jezus mniej więcej w tym samym czasie uzyskuje różne tytuły związane z kultem solarnym: sol verus („słońce prawdziwe”), sol salutis („słońce zbawienia”), sol iustitiae („słońce sprawiedliwości”) i lux mundi („światłość świata”). Rzym uzyskał jedną wspólną religię, choć już to cesarstwa nie uratowało. W tym czasie rozpoczynają się odwrotne procesy prześladowań. Niszczone są dokumenty innych religii, szczególnie tych, które stały w konflikcie z chrześcijaństwem. Zamykane są świątynie, w ich miejsce budowane są świątynie chrześcijańskie. Przykładem może być kościół św. Klemensa w Rzymie w którego podziemiach znajdujemy miejsce kultu Mitry. Taka świątynia miała również znajdować się na wzgórzach Watykańskich.
Jezus a Mitra
Jednym z ważniejszych kultów z których miało by zaczerpnąć chrześcijaństwo w czasie, gdy zastępowało kult słońca jest mitraizm. Spór o to, ile chrześcijaństwo zaczerpnęło z kultu Mitry jest dziś jednym z bardziej zagorzałych sporów naukowych, co chciałbym tu podkreślić. Dlatego też postaram się podać tylko fakty, nie chcąc nikogo do niczego przekonywać. Mitraizm rozrastał się dwuetapowo. Najpierw Mitra był pobocznym bogiem w starożytnej religii Persji, później w Rzymie I/II wieku staje się jednym z głównych rzymskich kultów słonecznych. Ślady tego kultu znajdujemy zarówno w Rzymie jak i na terenach dzisiejszych Niemiec, Anglii czy Kapadocji. Był to kult znaczący, w samym Rzymie było ok. 60 świątyń poświęconych temu kultowi. I trzeba powiedzieć, że przy tak silnym kulcie dziś mamy bardzo niewiele dokumentów o nim świadczących. I tak jak w przypadku Celsusa są to w znaczącym stopniu dokumenty chrześcijańskie, pochodzące dopiero z IV w. n.e. Jest to jednym z koronnych argumentów przeciwników przenikania się tych kultów. W polemikach często padają określenia, że argument niepewny a samo podobieństwo przypadkowe. Można mówić o przypadkach w sytuacjach jednostkowych podobieństw. W porwaniu kultu Mitry i Chrześcijaństwa tych przypadków jest zbyt wiele: przybycie pasterzy, po narodzeniu, 7 sakramentów, zwanych w mitraizmie wtajemniczeniami w tym chrzest, bierzmowanie, komunia. Monstrancja i jej kształt, spożywanie chleba ofiarnego ze znakiem krzyża, sam symbol krzyża, który jak wiemy jest symbolem solarnym, śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie, czapka biskupia zwana mitrą.
W przypadku podejścia do kobiet widzimy migrację chrześcijaństwa w kierunku podejścia mitraizmu. Mitraizm to kult, wyraźnie preferującym pozycję mężczyzn względem kobiet. Kult Kościoła za św. Pawła cechuje się równoważnym traktowaniem wszystkich ludzi, tak więc i kobiet, kobiety są apostołami odgrywają ważną rolę w Kościele. W II/III w następuje rugowanie kobiet z Kościoła, do listów Pawła wpisywane są słowa nakazujące kobietom posłuszeństwo względem mężczyzn [Kor 14 34-36]. Jest to poszlaką, która może wskazywać na początki przenikania się tych kultów.
Dodatkową poszlaką, którą należy wziąć pod uwagę jest fakt niszczenia dokumentów mitraizmu, kult Mitry był jednym z największych kultów w Rzymie I-III w a dziś informacje o tym kulcie możemy czerpać tylko z późnych, bo IV w. dokumentów chrześcijańskich, widać tu duże podobieństwo do Celsusa, którego również wszelkie pisma zaginęły. Wyraźnie chrześcijaństwo starało się zatrzeć ślady i wspomnienie o tym kulcie.
Nie chciałbym twierdzić, że chrześcijaństwo wyrosło z kultu Mitry, jak twierdzą najzagorzalsi zwolennicy tej teorii, jednak uczciwie mówiąc trzeba zauważyć duże podobieństwo między tymi kultami, co świadczy o tym, że między II w i fazą zastępowania kultów solarnych przez chrześcijaństwo kulty przenikały się oddziałując na siebie, co spowodowało, że pewne elementy kultu Mitry zadomowiły się w chrześcijaństwie i z pewnością miał miejsce proces odwrotny, tyle, że kult Mitry jest już dziś kultem wymarłym, stąd tego nie poznamy.
Chrześcijaństwo religią państwową
Szybkość wzrostu znaczenia i zastępowania kultu słońca przez chrześcijaństwo możemy zobaczyć po pewnych datach. Bitwa pod mostem Mulwijskim w której Konstantyn I Wielki przy wsparciu chrześcijan pokonuje Maksencjusza i staje się władcą Rzymu to rok 312. Konstantyn odwdzięcza się za wsparcie i roku 319 kapłani chrześcijańscy zostają zwolnieni z podatków i służby wojskowej, w roku 355 wyjęci spod jurysdykcji sądów i innych obowiązków nakładanych na obywatela przez państwo. Kościół posiada już prawo do samodzielnego rozstrzygania wewnętrznych sporów. W roku 325 przyjęty został oficjalny kanon Nowego Testamentu. Również w roku 325 Dwójca Przenajświętsza (Bóg Ojciec, Chrystus) zostaje zastąpiona Trójcą Przenajświętszą (Bóg Ojciec, Duch Święty, Jezus Chrystus). W roku 330 wprowadzony zostaje kult świętych i relikwii stanowiący wspomnienie ofiar prześladowań.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że po tych przeobrażeniach chrześcijaństwo staje się już zupełnie inną religią. Nie tą, którą znajdujemy w Liście do Rzymian, św. Pawła, gdzie Kościół tworzą apostołowie i apostołki, prorocy i lud wierny, wśród którego wyróżnimy osoby zajmujące się sprawami organizacyjnymi Kościoła, organizowaniem miejsc modlitw. W tym Kościele wszyscy są sobie w Jezusie równi. Po tym przełomie mamy już Kościół hierarchiczny, zbudowany na wzór państwa rzymskiego, papież/cezar, biskupi, kapłani, wierni. Ten Kościół stanie się podstawą budowy państw średniowiecznych, państw dwuwładzy królewskiej/książęcej i biskupiej.
W kolejnym odcinku postaram się opisać drogę jaką przebyło chrześcijaństwo zanim Mieszko przyjął go jako religię Polan.
obraz: "Bitwa przy moście Mulwijskim" - obraz Pieter Lastman 1613
potwierdzam autorstwo tekstu.
Zawisza
Hyde-Park, porozmawiaj o sprawach trudnych, bez cenzury stosowanej przez niektórych zwolenników teorii spiskowych. Tu nie banuję, chcę rozmawiać lecz na argumenty, jak Polak z Polakiem. Proszę tylko, by nie obrażać gości mego bloga.