Powiedzmy sobie szczerze, że chyba nie tylko ja mam dość tego zwierzyńca, co się użera na Wiejskiej jak to kiedyś pięknie ujął Waldorff więc dziś dla poprawy humoru kilka luźnych rozważań obalających utarte stereotypy chrześcijaństwa.

 Bałwan

Lubię zaglądać na blog Bara-bar, gdyż gdy ona ona zajmie się etymologią słów, to naprawdę można się nieźle uśmiać. Ma jakiś wielki dar zaprzeczania temu do czego dąży. Po niedawnym odkryciu, że słowo "chrześcijanin" pochodzi od chrztu a nie jak wszystko wskazuje na to od Chrystusa, właśnie zobaczyłem iż wysnuła słowo „bałwan" od ludzika z kul śniegowych i nie omieszkała nazwać bałwanem ikony jasnogórskiej. Czyżby miała nadzieję, że zdenerwuje tym katolików?

Więc zobaczmy co oznacza słowo „bałwan". Słowo „bałwan” jest słowem pochodzenia słowiańskiego, występuje w wielu językach słowiańskich i odnosiło się do posągu bóstwa słowiańskiego. Drugim równoważnym stosowanym w tym celu określeniem jest słowo „idol”.


Chrześcijaństwo wkraczając na nowe ziemie starało się obrzydzić słowa święte i dawne wierzenia, bogowie stawali się diabłami, miejsca święte, miejscami wizyt czarownic. Miało to miejsce również ze słowem poganin, które po prostu oznacza mieszkańca wsi, a zostało przerobione na innowiercę.


Jaka jest więc etymologia słowa „bałwan"? Wywodzi się ono z sanskrytu, jako złożenie dwóch słów „bala” oznacza siłę, moc, oraz „van” posiadanie. Czyli bałwan, to po prostu „posiadający moc”. Zestawiając to słowo z ikoną jasnogórską, Bara-bar określiła ją jako „posiadającą moc”, z czym myślę wielu z katolików się całkowicie zgodzi.  [Bałwochwalstwo pochodzi od słowa...]

Adam i Ewa to pierwsi rodzice wszystkich ludzi?

Wiele religii opisuje stworzenie świata, stworzenie człowieka. Opis taki znajdujemy również w Biblii. Dlatego oby odpowiedzieć co Biblia ma nam do powiedzania na ten temat trzeba zerknąć do Księgi Rodzaju. Bóg biblijny stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Nakazał być im płodnymi zaludnić ziemię. [Rdz. 1, 27-28]. Jednak w raju Adam i Ewa nie spłodzili potomstwa. Ich pierwszych dwóch synów pojawiło się dopiero po wypędzeniu z Raju, był to Kain i Abel. Po zamordowaniu swego brata Kain zostaje wypędzony i bierze sobie żonę, która ugodziła mu syna Henocha. Ale niewiasta ta nie była córką Adama i Ewy, nie była też stworzona przez Boga, więc poza stworzonymi przez Boga Adamem i Ewą i ich potomstwem ziemię zamieszkiwali inni ludzie. Co więcej Kain zbudował miasto nadając mu nazwę od imienia swego syna. Miasto musieli zamieszkiwać liczni ludzie, skąd się wzięli? Wyjaśnienie tej sprzeczności jest dość proste. Adam i Ewa to pierwsi rodzice nie wszystkich ludzi a "narodu wybranego". To może położyć kres kłótniom ewolucjonistów i kreacjonistów i sporowi o to, kiedy pojawił się człowiek na ziemi. Zgodnie z wyliczeniami na podstawie Biblii, Adam i Ewa pojawili się na ziemi ok. 6 tys. lat temu, zaś ludzie zamieszkują tereny Polski już dobrze ponad 11 tys. lat temu, zaś ślady w bardzie przyjaznych człowiekowi terenach są znacznie starsze.

Czy Boga mierzi nagość?

Kolejną ciekawostkę znajdujemy w Księdze Rodzaju. Bóg stworzył Adama i Ewę nagimi i nie przeszkadzało mu to. Zdziwił się jednak, gdy zobaczył iż Adam i Ewa wstydzą się swej nagości, po tym poznał, że zgrzeszyli jedząc owoc z drzewa wiadomości dobrego i złego. Tak więc wstyd ciała jest wynikiem grzechu, jedną z rzeczy których Bóg zakazał człowiekowi poznać był wstyd swego ciała. Dopiero grzesząc człowiek poznał uczucie wstydu swego ciała.

Jak widać z tej opowieści Biblia zawiera wiele takich ciekawostek, a morał z tego taki, jak chcesz kogoś kopnąć, to mocno uważaj, często na drodze kopiącej nogi leży kamień własnej głupoty, którego poruszenie jest mocno bolesne.

prawa autorskie: jestem autorem tekstu i zdjęcia, zdjęcie Świętowit ze Zbrucza, Muzeum Archeologiczne, Kraków.