Bloger Husky wypowiedział znamienne zdanie, „Panie tu jest POLSKA Tu rzadzi PIS Zrozumiano !!!! odmaszerowac” zdanie, które zdaje się iż wielu podziela, stąd warto przypomnieć pewne fakty, ustawiając pewne elementy na ich właściwym miejscu.

Widzisz Husky, politycy PiS, to lud dość kłamliwy, wystarczy przytoczyć liczbę wyroków za kłamstwa jakimi skazani zostali politycy tej partii. Kiedyś było takie wyliczenie i już wtedy przekraczało to liczbę 50, stąd rozmawiając z trollami PIS, których w ostatnim czasie się namnożyło trzeba ściśle trzymać się prawdy. Po pierwsze Polska jest tu, a ty z tego co wiem jesteś w Anglii, i tam rządzi Królowa i parlament. I to powinno dotyczyć wszystkich, którzy swoje zdolności, umiejętności, pot czoła oddają innym narodom z nimi wiążą swoją przyszłość. O Polsce winni decydować ci, co tu płacą podatki, co ponoszą konsekwencje dobrych lub złych wyborów. Chcesz decydować o Polsce, wracaj, buduj ją z nami, swoją swoją wiedzą, swoim czasem i swoimi podatkami. Na co dzień oceniaj wyniki swoich decyzji politycznych, a nie opieraj się na zdaniu polskojęzycznych mediów dostępnych w kraju, na rozwój którego pracujesz.
 
Polska jest tu i tu rządzą Polacy (suweren) i nikt nie będzie zniżał się do poziomu Kaczyńskiego i latał jak skrzywdzone dziecię, że mu wybory sfałszowano. Suweren zawarł umowę z Andrzejem Dudą i Beatą Szydło na następujących warunkach. Andrzej Duda będzie prezydentem. Beata Szydło utworzy rząd i będzie rządzić krajem a suweren oceniać ich poczynania.
 
Andrzej Duda okazał się marionetką, podpisującą wszystko, co mu na biurko podrzucono za możliwość jeżdżenia na nartach, możliwość wycieczek zagranicznych w tym stania się "Słońcem Meksyku". Za klęczenie w różnych kościołach, za rajdy na skuterach wodnych w prezydenckim ośrodku nad Bałtykiem. Zapłacił za to ośmieszeniem, przydomkami na forach, "Maliniak", „Adrian”, "klęcznik"..., słusznie, bo prezydent winien dbać o pozycję urzędu prezydenta w Polsce a nie być zwykłym wykonawcą woli kierownika z tylnego siedzenia. Partia desygnująca kandydata na prezydenta winna odpowiadać za swą decyzję. Tak jak wyborcy na 5 lat wskazują tego, co będzie im prezydentem, tak partia robi to samo i pozwala mu działać samodzielnie. Żaden uzurpator nie może rządzić prezydentem, próba zastraszania, wpływania na decyzje urzędnika państwowego winna być srogo karana.
 
Prezydent przysięga strzec konstytucji, takiej na jaką przysięgał, chyba, że za jego prezydentury zostanie uchwalona inna. Taka jest pozycja prezydenta w Polsce, taka jest pozycja konstytucji, bez względu na to, z jakiej partii wywodzi się prezydent, któremu suweren nadał uprawnienia prezydenta.
 
Jarosław Kaczyński „niby przywódca PiS”, jednak nie odważył się poprowadzić swej partii w wyborach, wiedząc, że PiS pod jego przywództwem kolejny raz by umoczyło, jest dziś zwykłym posłem, jego uprawnienia to głosowanie zgodnie ze swoją wolą, jeśli partia nie ustali dyscypliny, działanie w parlamencie z pozycji zwykłego posła.
 
Gdy Prezydent pobawił się już na nartach, na wycieczkach, na klęczeniu po kościołach i postanowił jednak upomnieć się o swoje uprawnienia, banda trolli zarzuciła go oszczerstwami, Ukrainiec, Żyd, wysłannik Sorosa... Nie bronię tu Andrzeja Dudy, co złamał przysięgę bronienia konstytucji, co złamał ustawę o TK, co pozwolił na ośmieszenie urzędu, niech obroni swoje racje przed Trybunałem Stanu, ja bronię urzędu, urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Żaden poseł, szczególnie o tak kiepskim wyniku wyborczym jak Jarosław Kaczyński (większe uprawnienia do wyrażania woli wyborców ma b. premier Ewa Kopacz gdyż w bezpośrednim starciu wygrała z Kaczyńskim) nie może sterować prezydentem. Tylko prezydent ma uprawnienia nadane mu przez suwerena i prezydent jest niezależny. Suweren ma uprawnienia do przeprowadzenia procedury impeachmentu, albo po zakończeniu kadencji do odwołania w wyborach i ewentualnego postawienia przed Trybunałem Stanu.
 
Kolejnym warunkiem oddania władzy w ręce B.Szydło było to, że znany przedstawiciel lobbystów amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego, miłośnik młodych chłopców Antoni Macierewicz nie będzie Ministrem Obrony Narodowej. Szydło złamała tę umowę, popełniła kłamstwo wyborcze.
 
Rząd miała tworzyć B. Szydło, podczas gdy ją wysłano na urlop a rząd utworzył człowiek do tego nie uprawniony, Jarosław Kaczyński, ponownie tworząc rząd, który Polacy odwołali 8 lat temu, a czerwona kartka nie została odwołana, dodając niewiele znaczące postacie, jak Gliński, Błaszczak.... Więc legalność tego rządu jest wątpliwa, ale póki firmuje go Beata Szydło, Polacy muszą go zaakceptować.
 
Suweren ma jednak prawo do wskazania rządzącym, gdzie ich miejsce i kto tu jest „sortem panów” i z tego korzysta. Za pierwszym razem gdy na ulice wyszły Polki w  „czarnym marszu”, „marionetki Kaczyńskiego” wiały, gdzie pieprz rośnie, zmieniając zdanie (podobnież podjęte zgodnie z własnym sumieniem na całkowicie odwrotne również przyjęte zgodnie z własnym sumieniem). Drugim razem w czasie poszukiwań Wawelu na Krakowskim Przedmieściu, gdy Polacy przyszli z kontrmanifestacją, m.in. pod przywództwem Władysława Frasyniuka, kawalera Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski nadanego przez Lecha Kaczyńskiego, kawalera Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski nadanego przez prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, (sorry PiSie, albo szanujecie testament Lecha Kaczyńskiego albo nie, zdecydujcie się) wygłosili co o tym myślą, a później, zanim „sort panów” wyszedł z kościoła odeszli pokazując co Polacy myślą o tych opłacanych z kieszeni podatnikach wiecach partyjnych, zwanych "modlitwami na drabince", PiS znów podkulił ogon, Błaszczak ściągnął 2300 policjantów, do... pilnowania barierek.

Polacy również wykazali swoją wolę, gdy próbowano podporządkować politykowi o dość kiepskiej reputacji Z. Ziobrze sądy. Chyba każdy Polak widzi konieczność reformy sądów, ale na miłość boską nie na przypisanie sądów politykowi wsławionemu prywatą, z sprawie wieloletniego sporu z lekarzami, o śmierć ojca. Były to ustawy pisane na kolanie, z nadzieją, że uda się je przepchnąć w zamieszaniu przed wakacyjnym. Chyba nie tak należy pisać tak ważne ustawy. I dobrze zrobił, chyba po raz pierwszy prezydent Duda, że je zatrzymał. Teraz kwestia poczekania na jego propozycję, ocenę tej propozycji i dyskusję, z pewnością trudną, szczególnie biorąc pod uwagę działalność płatnych trolli. Te ustawy nic nie zmieniały w losie tych co latami czekają na decyzje sądów, albo cierpią z powodu decyzji przekupnych sędziów.
 

Nikt nie kwestionuje wyborów, Polaków. Nikt nie płacze, jak skrzywdzone dziecię, że wybory sfałszowane, taka była wola wyborców i taką musimy przyjąć. Ale tu jest Polska, tu rządzimy my. My Polacy. Mimo tego,  że mamy różne zdania, nie dzielimy się na sorty. My oceniamy, czy rząd czyni dobrze dla Polski, czy też nie. Mamy do dyskusji fora, szkoda tylko, że tak zdominowane przez opłacanych przez partie trolli. Mamy blogi, gdzie trolla łatwiej wykryć. Niestety po degradacji społeczeństwa dokonanej przez PO-PiS potrzebna praca u podstaw. Praca, gdzie kawę na ławę wykłada się prawdę, gdzie się dyskutuje, a te trolle, co chcą zyskać przewagę wyzywając od bolszewików, od ruskich, żydów i Bóg wie jeszcze od kogo należy posłać jednym precyzyjnym... na orbitę. Zrozumiano Husky? Odmaszerować.