Zadaniem każdej sekty jest wykazanie błędów w nauce Kościoła. Twardych argumentów nie mają wiele, więc się szczegółów czepiają.
Bloger KerenOr w swym tekście "PCHNIĘCIE SZPADĄ W ARTYKUŁ PT: „MASOŃSKI ZAMACH NA DEKALOG” skrytykował tekst blogera Janusza Górzyńskiego „MASOŃSKI ZAMACH NA DEKALOG”.
Wykazanie KerenOr niebiblijności jego krytyki, tak zdenerwowała autora, że komentarz skasował, ze słowami „ŻEGNAM ZAWISZĘ NIEBIESKIEGO, KTÓRY CIĄGLE FILOZOFUJE I KŁAMIE! ŻEGNAM ZAWISZĘ NIEBIESKIEGO, KTÓRY WIE LEPIEJ OD PANA BOGA ILE MENORA MIAŁA RAMION. ŻEGNAM ZAWISZĘ NIEBIESKIEGO, KTÓRY CIĄGLE PODWAŻA SIŁĘ, POTĘGĘ I MAJESTAT SYNA BOGA OJCA.” Co tak w Biblii bardzo obraża „boga KerenOr”?
Pierwsze zakwestionowane przeze mnie stwierdzenie, to słowa „Otóż Przykazanie „Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie” nie było nigdy Przykazaniem Drugim, lecz... Trzecim!”.
Jak wiadomo Biblia podaje dwa teksty dekalogu. Jeden znajduje się w Księdze Wyjścia [20, 2-17], drugi w Księdze Powtórzonego Prawa [5, 6-21]. O ile logicznie oba dekalogi są spójne, czyli mówią o tym samym, to jednak wyrażają to innymi słowami? Dla dbających o czystość biblijności stwierdzeń powinna być to sprawa istotna, bo który z tekstów jest tym, który otrzymał Mojżesz od Boga? Tego nie wiemy.
Jak wynika z numeracji Dekalog to 16 wyróżnionych zdań, które dzielimy na 10 przykazań. Jest to podział ludzki, nie dany nam w Biblii, stąd mamy różne podziały, Żydzi starożytni dzielili inaczej (ten podział przyjął Kościół prawosławny, protestancki, anglikański…), Talmud dzieli inaczej, inaczej też dzielą katolicy i inaczej luteranie. KerenOr akurat wybrał podział żydowski, w którym „Nie będziesz używał imienia Pana, Boga swego nadaremnie…” jest akurat przykazaniem trzecim, podczas gdy dla katolików i luteran przykazaniem drugim. Nie stanowi to żadnego błędu ani żadnych podstaw do krytyki. Biblia nie ustanawia podziału na przykazania.
Kolejną niebiblijną rzeczą, którą w swym tekście używa KerenOr, to twierdzenie z uporem iż Dekalog Mojżesz otrzymał od Chrystusa - Syna Bożego. Znowu przypomnijmy KerenOr słowa Biblii, słowa podstawowej dla tej sprawy księgi, Księgi Wyjścia. Odpowiedzmy na pytanie, kim jest Bóg Mojżesza?
Zacytujmy „Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was». [Kw. 3, 13-15]
Ludzie w skrócie imię Boga „Jestem, Którym Jestem” określają tetragramem JHWH, który jak wiadomo odnosi się do Ojca, nie Syna.
Oczywiście, ma rację KerenOr, w dekalogu jako dzień święty wyraźnie wskazana jest sobota, podczas, gdy chrześcijanie jako dzień święty uznają niedzielę, zaś muzułmanie piątek. To wie każdy. Przekaz ten dotyczy podziału tygodnia na 7 dni, z czego sześć poświęconych jest pracy, siódmy Bogu i odpoczynkowi. Z pewnością przesunięcie dnia wolnego o jeden dzień, nie jest wielkim błędem, ale literalnie w Dekalogu jako dzień święty podana jest sobota.
I tak to Biblia pokonała „szpadę” KerenOr. Czy dziw, że mój komentarz skasował, że tak nerwowo zareagował? Jak wynika z wpisu KerenOr takie rozważania ściśle oparte na Biblii obrażają „boga KerenOr”, ale czy obrażają Boga Ojca i Syna i Ducha Świętego? To niech ocenią czytelnicy.
Z pewnością, w nauce Kościoła jest wiele doktryn, które nie wynikają bezpośrednio z Biblii. Teksty Biblii Nowego Testamentu powstały w II połowie I w. i początkach wieku II, a Kościół rozwija się już ponad 20 wieków, musi reagować na potrzeby wiernych i zmieniający się świat.
Widzisz, KerenOr, ja bardzo nie lubię gdy ktoś kasując cudzą wypowiedź pisze komentarz naruszający przykazanie dekalogu, dziewiąte - zgodnie z oznaczeniem żydowskim, a ósme zgodnie z oznaczeniem katolików i luteran. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, a prawda nawet z więzienia ucieknie.
Zawisza
Hyde-Park, porozmawiaj o sprawach trudnych, bez cenzury stosowanej przez niektórych zwolenników teorii spiskowych. Tu nie banuję, chcę rozmawiać lecz na argumenty, jak Polak z Polakiem. Proszę tylko, by nie obrażać gości mego bloga.