Oj nie ma ostatnio dobrej passy nasza dyplomacja pod rządami „dojnej zmiany”, za butę, za poczucie iż wszystko im wolno przychodzi powoli słono zapłacić.

Wielka wyprawa Andrzeja Dudy do USA, od tak dawna wyczekiwana, okazała się pasmem wpadek Andrzej Dudy i ośmieszeń Polski. Duda na powitanie staje w miejscu przeznaczonym dla żony prezydenta Trumpa, para prezydencka USA stoi na dywanie, państwo Dudowie poza nim. Podpisano deklaracje, Donald Trump ogłosić całemu światu, że Duda chce zapłacić za bazy USA w Polsce, odpowiedź z NATO przyszła szybko, sekretarz d.s. sił lądowych w Pentagonie Mark Esper ocenił, że Polska na „Fort Trump nie jest jeszcze gotowa. PiS a w zasadzie dwóch panów Antoni Macierewicz i Mariusz Błaszczak rozbroił naszą armię, zdymisjonowali dowódców, co mieli jakieś doświadczenie, wstrzymali zakupy sprzętu wojskowego chcieli płacić mieli nas bronić Amerykanom za ochronę a tu figa. Nawet próba tuszowania wpadki z tym, że Duda podpisywał deklarację stojąc przy stoliku prezydenta Trumpa jak uczniak przy stoliku nauczycielki, iż dopuszczenie do biurka rzy którym pracuje przywódca kraju to zaszczyt, ośmieszył dziś dziennikarz Paweł Żuchowski, który opublikował swoje zdjęci jak stoi przy tym biurku, dotyka go i nie jest prezydentem Polski.
 
Duda też miał załatwić zniesienie wiz dla Polaków, odpowiedź otrzymał standardową, taką jaką otrzymujemy od ponad 20 lat. Pomyślimy i USA myśli, myśli i mimo całej podobnież sympatii do Andrzeja Dudy pewnie długo jeszcze nie wymyśli.
 
Ale to przecież nie koniec „sukcesów PiS”. Dziś Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, które prosiły by odstąpić od ekshumacji ich bliskich, protestowały przed cmentarzami, prokuratura pod partyjnym zarządem Ziobro była nieugięta i za to nieugięcie przyjdzie teraz zapłacić po 16 tys. zł każdej rodzinie, której woli nie uszanowano. O ile ekshumacje, kilka, były potrzebne, tam gdzie były wątpliwości, dla sprawdzenia choćby obecności materiałó wybuchowych, to ekshumacja 100% ofiar wbrew woli rodzin była tylko i wyłącznie objawem buty władzy. Co nam wola rodzin, my mamy władzę i zrobimy co chcemy. Teraz za tę butę zapłaci podatnik.
 
Partyjna Krajowa Rada Sądownicza utworzona z sędziów, których nie wiadomo kto protegował została zawieszona w prawach członka Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, reakcja naszych władz jak reakcja obrażonego dziecka, weźmiemy nasze zabawki  tej piaskownicy i pójdziemy, tylko gdzie? Bo innej piaskownicy nie ma. Nawet Węgrzy, którzy są w zbliżonej sytuacji do Polski mówią, że KRS wybrano wbrew standardom europejskim. Zawieszenie przypomina sukces PiS 27:1, tym razem było 100 do 6 przy 9 wstrzymujących się.
 
To już chyba trzeba opowiedzieć jako humor z ogródka. Ostatnio znowu pojawił się w mediach Antonii Macierewicz, w sieci jest filmik na którym Antonii Macierewicz konfabuluje iż jak Patryk Jaki zostanie Prezydentem Warszawy to zburzy się Pałac Kultury a w jego miejsce postawi kolumnę chwały wojska polskiego. Patryk Jaki natychmiast odwoływał tę sprawę, no ale któż może wierzyć Patrykowi Jakiemu, który dziś wszystkim wszystko by obiecał, nawet bezpłatne bilety powstańcom warszawskim, gdy nawet ci Warszawiacy co w czasie powstania w pieluchach leżeli dziś już takie bilety mają. Chcialo by się powiedzieć, że aż strach się bać.
 

Patrząc na standardy i efekty działania naszej dyplomacji, chciało by się wspomnieć słowa Władysława Bartoszewskiego o „dyplomatołkach”, a może tylko powiedzieć mamy takich PiSiewiczów na jakich nas stać.